Alona

Od kwietnia naszej fundacji pomaga farmaceutka z Ukrainy, mgr Alona Donenko. Alona, która obecnie mieszka w Trójmieście odezwała się do nas w kwietniu i  od tej pory wspólnie zaplanowaliśmy pomoc i pomogli setkom osób na Ukrainie. Nadal wspólnie planujemy nowe projekty. Poprosiliśmy Alonę, żeby napisała kilka słów o sobie, o ostatnim roku jej życia, oto historia Alony.

Nazywam się Alona. Jestem magistrem farmacji. Karierę rozpoczynałam jako asystent farmaceutyczny, kiedy jeszcze studiowałem na Charkowskim Narodowym Uniwersytecie Farmaceutycznym. Potem pracowałam w międzynarodowych firmach farmaceutycznych i sieciach aptek, a od 2015 roku prowadziłem własną aptekę w małym mieście Drużkowa w obwodzie donieckim. Jestem więc osobą dosyć doświadczoną w tym sektorze, posiadającą wiele kontaktów w środowisku farmaceutów na Ukrainie.

W 2014 roku, gdy wybuchła wojna zainteresowałam się tematyką pomocy humanitarnej a w 2021 r dołączyłam do międzynarodowego zespołu francuskiej organizacji pomocowej w Regionie Donieckim.

Realizowałam projekty wsparcia dla osób wewnętrznie przesiedlonych i potrzebujących leków, zaopatrywaliśmy również w leki szpitale znajdujące się w pobliżu linii frontu.

Poranek 24 lutego 2022 był dla mnie, podobnie jak dla wszystkich Ukraińców, najgorszym dniem w życiu. Musiałam uciekać z obwodu donieckiego z dwójką moich małych dzieci, aby ratować im życie. Przejechałam samochodem 4000 km nie śpiąc przez ponad 72 godziny.      W Polsce znalazłam schronienie dzięki przyjaciołom, którzy przyjęli mnie do swojego domu. Potem miałam takie same problemy jak wszyscy ukraińscy uchodźcy: jak i gdzie znaleźć i wynająć mieszkanie, znaleźć przedszkole i szkołę, znaleźć pracę. Ale miałam też szczęście, że wszędzie spotykałam przyjaznych i bardzo pomocnych ludzi. Jestem bardzo wdzięczny Narodowi Polskiemu, bo Ukraińcy tutaj są traktowani jak bliscy krewni. Wkrótce rozpoczęłam pracę jako kierownik zespołu w UNHCR ( Wysoki Komisarz ONZ ds. Uchodźców) w Trójmieście i teraz kontynuuję karierę humanitarną w Duńskiej Radzie ds. Uchodźców ( Danish Refugee Council).

Niestety nie mam jeszcze możliwości pracowania jako farmaceuta, mój dyplom musi zostać nostryfikowany. Bardzo chciałabym tutaj wspomnieć o wysokim poziomie umiejętności polskich farmaceutów. Przez ten rok w Polsce nie miałem żadnych problemów w dowolnej aptece, aby uzyskać pomoc farmaceutyczną w języku angielskim.

Z wielką przyjemnością wspieram fundację Farmaceuci.org. Zaczynaliśmy w kwietniu 2022 r.  Wszystko zaczęło się od maila od Rafała „Cześć, co możemy zrobić?”.

Po 4 tygodniach przygotowaliśmy pierwszy projekt a Rafał był we Lwowie, gdzie zaopatrywał w  niezbędne leki przesiedleńców. Wielkie organizacje humanitarne pomagają Ukrainie, ale nie są tak elastyczne i tak proaktywne jak Farmaceuci.org. Rafał i jego organizacja realizują bardzo ciekawe i niezwykle przydatne projekty, wspierające nie tylko potrzebujących, ale także ukraińskich farmaceutów. Życzę tej inicjatywie powodzenia z całego serca i jestem dumna, że mogę się również w nią angażować.

Chcę pomagać mojemu krajowi, chcę pomagać moim rodakom oraz ukraińskim farmaceutów. Mam nadzieję, że wkrótce nadejdzie czas, abyśmy mogli pokazać wszystkim polskim przyjaciołom jak miła, gościnna i jak wspaniała jest Ukraina bez wojny.